Papierowe misie to zabawa matematyczna, ale połączona z plastyką, techniką, muzyką i ruchem, choć w tym przypadku głównie dotyczy klasyfikowania. Połączenie tych wszystkich elementów tworzy pedagogiczny system kształcenia i terapii stworzony przez Dorotę Dziamską, który wykorzystuje naturalny ruch ciała w procesie uczenia się. Łączy techniki plastyczne, muzyczne i ruchowe, wspierając rozwój poznawczy, emocjonalny i społeczny dziecka w sposób holistyczny. Nazywamy go Edukacją przez Ruch. Ja przeprowadzałam to z moimi maluchami w przedszkolu, ale można też zrobić to z dziećmi starszymi od przedszkolaków.
Opiszę poniżej krok po kroku, jak przebiegała taka zabawa, bo w przypadku Edukacji przez Ruch, kolejność ma znaczenie. A zatem na początek przygotuj materiały:
- szary, duży arkusz papieru pakowego,
- pastele,
- płyta z muzyką,
- taśma klejąca,
- maskotka misia lub inna,
- nożyczki,
- wycięte z papieru koła i trójkąty (jeśli dzieci są starsze mogą je wycinać samodzielnie),
- klej.
Na początku należy przykleić szary arkusz papieru pakowego do stolika za pomocą taśmy klejącej po to, by dzieciom podczas pracy nie kręcił się on, ani nie przesuwał. Poza tym jest to wygodne. Przy jednym stoliku powinno znajdować się max. 6 osób. Dzieci wybierają po dwa kolory pasteli (jeden kolor do jednej ręki), najlepiej żeby to były kolory podobne, zbliżone do siebie np. żółty i pomarańczowy lub niebieski i granatowy lub brązowy i pomarańczowy. Włączamy muzykę i dzieci do rytmu rysują na arkuszu kreski, raz lewą ręką, raz prawą (na zmianę). Gdy muzyka gra wolno, rysujemy kreski wolno, gdy słyszymy muzykę szybką, rysujemy kreski szybko. Ważne, by dzieci na początku rysowały kreski stojąc w miejscu, a dopiero gdy załapią rytm muzyki, żeby zaczęły poruszać się na około stolika zgodnie ze wskazówkami zegara.

Gdy cały arkusz będzie już zamalowany kreskami, dzieci wracają na swoje miejsca przy stoliku i siadają na krzesełkach. Pomagają w odwróceniu arkusza szarego papieru na drugą stronę i ponownie wspólnie przymocowujemy go taśmą. Nauczycielka przedstawia dzieciom imię misia (pluszowej zabawki). Może to być również inna pluszowa zabawka. Następnie każde dziecko po kolei wita się z misiem, przedstawia mu się, mówi jak ma na imię. Przy następnej rundzie nauczycielka mówi (za misia): Przyjechałem do was z … np. Warszawy, gdzie jest…..np. Pałac Kultury i Nauki. Następnie dzieci przekazują sobie misia i mówią skąd przyjechały i co tam jest (oczywiście mogą wymyślać nazwy miejscowości).
Po krótkim powitaniu, jedno dziecko ze stolika bierze pastele i misia i odrysowuje go (jego kontur), zadaniem reszty dzieci jest pomoc dziecku w przytrzymywaniu misia, podczas odrysowywania. Następnie reszta dzieci robi to samo. Gdy wszyscy już odrysują swojego misia, odklejamy arkusz papieru od stolika i wszystkie dzieci trzymają go w górze (na wysokości klatki piersiowej).
Nauczycielka włącza muzykę, a dzieci kolejno wycinają misia po konturze. Ważne jest to, aby dzieci wycinały zgodnie z rytmem słyszanej muzyki. Reszta dzieci podczas, gdy wycina jedno dziecko, pomaga w utrzymaniu arkusza.

Gdy każde dziecko ma już wyciętego swojego misia, wszyscy siadają do stolika. Ozdabiają misia dowolnie, korzystając z gotowych, wyciętych kół i trójkątów. Starsze dzieci mogą elementy ozdobne wyciąć samodzielnie. W taki sposób dzieci tworzą wygląd swojego misia. Ważne! Misia ozdabiamy po stronie zakreskowanej!
Na koniec można zrobić wystawę misiów i klasyfikować je pod różnym względem, np. misie z różową czapką, misie smutne, wesołe itp. Myślę, że jest to wspaniała zabawa na pochmurne dni, która wspomaga większą integrację grupy, rozwija kreatywność, sprawność manualną i uczy czegoś innego, nowego.
